MKS Paradiso Łańcut wygrywa na własnym parkiecie

Podczas wczorajszego wieczora o gorąca atmosferę w łańcuckiej hali MOSiR zadbały siatkarki MKS-u Paradiso Łańcut, które po raz pierwszy po powrocie do seniorskich rozgrywek Podkarpackiej 1 Ligi Kobiet grały „u siebie”.

Rywalkami dziewczyn z MKS-u była drużyna SST Mark-Bud Lubcza Racławówka, która w ubiegłych latach również brała udział w rogrywkach tej ligi.

Spotkanie od początku było zacięte, jednak z lekką dominacją łańcuckich zawodniczek, które to pod koniec seta pozwoliły zerwać się z wyniku gościniom, które bardzo szybko zbudowały kilku punktową przewagę i zwyciężyły tę partię 25:21.

Kolejny set również przebiegł na bardzo wyrównanym poziomie, jednak to gospodynie podrażnione stratą pierwszej parti zdeterminowanie walczyły o wyrównanie rywalizacji i udało się, partia wygrana przez łańcucianki 25:22.

W trzecim secie napędzone zawodniczki MKS-u nie dały dojść do głosu osłabionym po straconej partii gościniom, pokonując je 25:19.

Nadszedł czas na ostateczną rywalizację i zawalczenie o miano zwycięzcy. Dziewczyny z Racławówki nie chciały oddać meczu bez walki i pokazały swoją determinację. Walka o każdą piłkę była widoczna po obu stronach siatki. Pod koniec rozgrywki pojawiło się kilka błędów zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. W przedostatniej akcji meczu po konsultacji sędziowskiej została zmieniona decyzja na korzyść łańcucianek, po błędzie 4 odbić ze strony przyjezdnych. Gospodynie przechyliły szalę zwycięstwa stosunkiem 25:23, tym samym wygrywając cały mecz 3:1  (21:25, 25:22, 25:19, 25:23).

Zapraszamy na relację z tego meczu!

Po 3 rozegranych spotkaniach podopieczne Weroniki Mikulskiej (również grającej w drużynie) plasują się na 5 miejscu tabeli rozgrywek Podkarpackiej 1 Ligi Kobiet. Następne spotkanie rozegrają na wyjeździe w Jaśle 19.11 listopada.