Sport

Redaktor:

|

Data publikacji: 2023-11-22, 09:57


W ostatni weekend, łańcucianin Maciej Hawro rywalizował w 47. Rajdzie Cieszyńska Barbórka. Wraz ze swoim pilotem Patrykiem Kielarem zdobył czwarte miejsce w klasie Open. Poniżej zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy z rajdowcem.

Sylwia Markowicz-Hołub: Na początku chciałabym Ci serdecznie pogratulować 4 miejsca. Minął rok od Twojego ostatniego startu w zawodach. Kiedy padła decyzja o wzięciu udziału w 47. Rajdzie Cieszyńska Barbórka?

Maciej Hawro: Decyzja zapadła 2 miesiące temu, głód rywalizacji nie dawał mi spokoju.

S.MH.: Jak wyglądały Twoje przygotowania do startu, był to strat nowym samochodem, a co za tym idzie również brak doświadczenia.

M.H.: Cały czas w przerwie między startami staram się trenować wirtualnie w symulatorze rajdowym. Przed rajdem odbyliśmy krótkie testy na torze w Tychach.

S.MH.: W piątek zawodnicy wystartowali do prologu, który poprowadził uliczkami niedaleko centrum Cieszyna. Właściwa część rajdu to już sobota, 18 listopada. Wtedy to na zawodników czekało sześć wymagających odcinków specjalnych. Jak opiszesz trasę i warunki, które wtedy panowały?

M.H.: To był mój szósty start w tym rajdzie, wiedziałem, że trasy są bardzo wymagające, a przy tej porze roku możemy spodziewać się loterii pogodowej. Tak też się stało, przez cały okres rajdu padał deszcz, na trasie było wiele błota i śliskich zakrętów, co tylko podnosiło trud rywalizacji.

S.MH.: Mimo tych średnich warunków pogodowych, o których wspominasz, udało się zakończyć rajd na 4 miejscu. Spodziewałeś się takiego wyniku?

M.H.: Wiedziałem, że tempo będzie słabsze niż gdybym jechał poprzednim samochodem. Pojechaliśmy dobry rajd, ale nie bardzo dobry. W tym sporcie, żeby być szybkim potrzeba bardzo dużo kilometrów co wiąże się z dodatkowymi kosztami, a granica błędu jest bardzo cienka, która zwykle kończy się wypadnięciem z drogi i rozbiciem samochodu.

S.MH.: Kiedy kolejny wyścig? Masz już coś zaplanowane? Jeśli tak, to zdradź nam coś więcej.

M.H.: Wybór samochodu na ten rajd nie był przypadkowy. To konstrukcja, którą chciałbym ścigać się w przyszłym roku w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, czyli w najwyższej lidze w naszym kraju. Oczywiście wszystko rozchodzi się o potrzebny budżet, który jest potężny ale w tym momencie myślę, że jestem najbliżej założonego celu. Przy okazji chciałbym bardzo podziękować moim sponsorom, którzy są ze mną od lat.

S.MH.: Bardzo dziękuję Ci za rozmowę, życzę powodzenia i kolejnych sukcesów na rajdach.

M.H.: Ja również dziękuję.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu Łańcut News nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.

Ostatnie posty

Najlepsi akrobaci zaprezentowali się w Łańcucie [foto]

W ubiegły weekend hala MOSiR w Łańcucie gościła najlepszych akrobatów w Polsce. Przez trzy dni odbywało się XV Grand Prix Polski im. Stanisława Geronia w Akrobatyce Sportowej.

Czytaj więcej

Weekendowe propozycje

Poniżej przedstawiamy cotygodniowe weekendowe propozycje wydarzeń.

Czytaj więcej

Weekendowe propozycje

Przedstawiamy propozycje wydarzeń na zbliżający się weekend.

Czytaj więcej