„Zaufaj nam, jesteśmy po to, aby nieść pomoc” to hasło przyświeca działalności Centrum Medycznego w Łańcucie. Jednak czy placówka będzie w stanie nadal nieść pomoc, gdy na horyzoncie majaczą kłopoty finansowe?
Aby dotrzeć do źródła aktualnej sytuacji Centrum Medycznego w Łańcucie należy zacząć od początku zmian administracyjnych, które pociągnęły za sobą również i modyfikacje finansowe. W 2009 r. Powiat Łańcucki we współpracy z ówczesnym Prezesem Zarządu Krzysztofem Przyśliwskim zdecydował się na przekształcenie Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łańcucie w spółkę prawa handlowego. Było to możliwe dzięki gospodarnemu zarządzaniu placówka przed podjęciem decyzji. Brak zadłużenia umożliwił stworzenie spółki. Ta decyzja miała wpłynąć pozytywnie na możliwości finansowe szpitala, gdyż otworzyły się dzięki temu nowe opcje kredytowania, pozyskiwania środków unijnych oraz nowych inwestorów. A pieniądze były potrzebne na obowiązkową rozbudowę placówki, umożliwiającą przeniesienie części oddziałów do nowych budynków. Wynikało to z braku przystosowania niektórych pomieszczeń (w budynkach z I połowy XX w.) do przepisów unijnych, określających warunki lokalowe, w jakich należy udzielać świadczeń medycznych.
SPZOZ został przekształcony w Spółkę Centrum Medyczne, ale na tym zakończyły się ambitne i modernistyczne plany Prezesa Przyśliwskiego, gdyż pod koniec roku 2014 zrezygnował ze swojej funkcji. Według ówczesnych pracowników decyzja ta była podyktowana brakiem porozumienia między Starostwem, a byłym zarządzającym w kwestii sposobu finansowania inwestycji rozbudowy placówki. Krzysztof Przyśliwski optował za opcją partnerstwa publiczno-prywatnego, która mogłaby sprawdzić się w gestii pozyskania inwestorów, jednak Radni Powiatu stwierdzili, iż za pomocą tego pomysłu nie uda się pozyskać wymaganej kwoty, więc zdecydowali o finansowaniu inwestycji na podstawie kredytu.
Nowy Prezes Zarządu- Łukasz Wais posiadając wizję konieczności zamknięcia wybranych oddziałów ze względu na brak przystosowania (po objęciu stanowiska 2015 r.), już w 2016 wraz z akcjonariuszem, jakim jest Powiat Łańcucki podjął decyzję o zaciągnięciu kredytu długoterminowego na refinansowanie poniesionych nakładów na rozbudowę i przebudowę Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego i przebudowę i rozbudowę budynku oddziału zakaźnego szpitala Św. Michała Archanioła w Łańcucie dla „Centrum Medycznego w Łańcucie” Sp. z o.o.
Finalnie w 2019 oddano do użytku nowoczesny pawilon diagnostyczno- zabiegowy. Całkowity koszt inwestycji wraz z podstawowym wyposażeniem w sprzęt i aparaturę medyczną wyniósł 50,8 mln zł. Kwota 34,5 mln zł pochodziła z kredytu bankowego udzielonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego na okres 25 lat. Kredyt poręczony został przez Powiat Łańcucki, który poprzez coroczne zwiększenie kapitału będzie spłacał raty kapitałowe. Wkład własny Centrum Medycznego wyniósł 6,9 mln zł. Blisko 9,4 mln zł przekazał Zarząd Województwa Podkarpackiego w ramach RPO na lata 2014-2020. Na koniec 2020 roku wartość kredytu wynosiła 30 750 000 (czyli od zaciągnięcia kredytu spłacono 3 750 000). Spłaty dzielą się na 1 500 000 mln rocznie.
Lata mijały, łańcucki szpital pełnił swoją funkcję, aż nadszedł moment krytyczny nie tylko dla placówki w Łańcucie, ale i całego systemu ochrony zdrowia w Polsce- pandemia COVID-19.
W marcu 2020 r., kiedy to wykryto pierwsze zakażenia wirusem w kraju, pacjenci z Podkarpacia zaczęli trafiać do Łańcuta. To tu przyjęto pierwszą chorą osobę z regionu. W czerwcu 2020 r. decyzją Wojewody Podkarpackiego przekształcono jednostkę w szpital jednoimienny, który przez dłuższy czas zajmował się większością pacjentów z regionu. To w tym okresie Centrum Medyczne w Łańcucie uzyskało dodatek covidowy w wysokości 9 365 mln zł. Kwota ta została przyznana pracownikom pracującym z pacjentami zakażonymi wirusem w czasie od 1 listopada 2020 r. do 31 marca 2022 r. w kwocie 100% stawki godzinowej.
Jak się jednak okazuje sytuacja covidowa i ilość hospitalizacji zwiększona o ponad tysiąc osób w stosunku do roku poprzedniego (2019) nie były jedynymi problemami, których skutki możemy obserwować do teraz. Szpital stale musiał spłacać kredyty i zobowiązania, które w roku 2020 były wyższe niż w roku poprzednim o niemal 98 tys. zł (w 2021 r. koszty te zmalały o prawie 215 tys. zł). Również w 2022 r. kwestia odsetek kredytowych mocno nadwyręża budżet szpitala. Według informacji przekazanych przez Prezesa Waisa miesięczne koszty samych odsetek wzrosły w skali roku do niespełna 3 mln zł w porównaniu do 800 tys. zł płaconych w ubiegłym roku.
Dodatkowym problemem łańcuckiej spółki jest kwestia finansowania, gdyż od 1 lipca weszła w życie ustawa regulująca wzrost wynagrodzeń personelu w obrębie służby zdrowia, jednak placówka do tej pory otrzymała tylko część środków od NFZ na pokrycie podwyżki. W skali miesiąca Centrum Medyczne notuje deficyt 1 mln zł. na zwiększone wynagrodzenia. W listopadzie pracownikom wypłacono wynagrodzenia w systemie ratalnym: ⅔ należności 10 dnia miesiąca oraz pozostała kwota 10 dni później.
Tę sytuację Prezes skomentował podczas naszej rozmowy:
“Sytuacja była jednorazowa i mamy nadzieję, że już więcej nie będzie miała miejsca. Tak jak już wielokrotnie mówiliśmy w roku 2022 szpital przeżył bardzo ciężkie chwile.”
Dodatkowo odnosząc się do braku środków finansowych:
“Podwyżki zostały zrealizowane w takiej wysokości w jakiej były przewidziane w ustawie.”
Biuro Regionu Podkarpackiego OZZPiP również przesłało nam swój komentarz w odniesieniu do tej sytuacji:
“W dniu 07.11.2022 r. pracownicy Centrum Medycznego w Łańcucie zostali poinformowani, że w związku z bardzo trudną sytuacją finansową Zarząd Centrum Medycznego podjął decyzję, że w miesiącu listopadzie wynagrodzenia zostaną wypłacone w częściach. I tak też się stało, pracownicy otrzymali wynagrodzenie w dwóch częściach. Zarząd Centrum Medycznego w Łańcucie poinformował Związki Zawodowe, że podejmie wszelkie działania, aby kolejne wypłaty wynagrodzeń przebiegały w terminie.”
Pracownicy jednostki, z którymi się skontaktowaliśmy, jednak odmówili odniesienia się do tej sprawy.
Dodatkowo na kłopoty finansowe miała wpływ zmiana sposobu finansowania, gdyż łańcucką placówkę w dużej mierze zasilał budżet z NFZ przeznaczony na walkę z COVID-19. Zatrudnieni w pandemii pracownicy okazali się zbędni, gdyż nie było aż tak dużego zapotrzebowania na personel medyczny. Mimo, iż zatrudnienia na etatach w latach 2019-2021 wzrosło o 25,5, jednak placówka dała pracę wielu pracownikom za pomocą innych form zatrudnienia. Według informacji Prezesa Waisa pod koniec listopada w szpitalu pracowało ok. 800 osób.
Jak sam komentuje:
“Nie chcieliśmy iść w żadne zwolnienia grupowe, czy też zwolnienia osób, które miały umowy zawarte. W związku z tym realizowaliśmy to ten sposób, że nie zatrudnialiśmy nowych osób, natomiast też nie przedłużaliśmy umów czasowych. W związku z tym efekt jest taki, że na koniec 2022 będzie między 40-50 etatów mniej. Nie ubyło ich jednorazowo, ale systematycznie w każdym miesiącu po kilka osób, tak jak kończyły się umowy, czy ktoś nabywał uprawnienia emerytalne.”
Aspektem, który również niekorzystnie wpływa na sytuację placówki jest nierentowność oddziałów: ginekologiczno-położniczego, wewnętrznego i chirurgii. Są to jednak jednostki, które NFZ wycenia najniżej i od zawsze w Łańcucie generowały największe straty. Sam oddział położniczy, aby jego działalność się bilansowała musiałby przyjąć ponad 2 razy tyle porodów rocznie niż dotychczas (ok. 400). W celu zmniejszenia strat powstałych w wyniku nieopłacalności tych oddziałów, lekarze na nich pracujący zobowiązali się od lipca dłużej pracować w poradniach, aby w taki sposób poprawić wynik deficytowy. Zarząd nie chce zamykać tych oddziałów w swojej placówce.
Ostatnią z kwestii, który komplikuje sytuację Centrum Medycznego jest problem z Klinicznym Oddziałem Psychiatrycznym dla Dzieci i Młodzieży. Do tej pory był to jedyny na Podkarpaciu oddział zajmujący się dziećmi z problemami psychicznymi. Oddział przez większość czasu był pełny, ze względu na swoją wyłączność leczenia dzieci w regionie, jednak pandemia covid całkowicie go sparaliżowała. Po dwóch latach izolacji i zdalnego nauczania w wielu dzieciach nasiliły się problemy psychiczne, co wpłynęło na wzrost pacjentów oddziału psychiatrii z 9 584 w roku 2019 do 11 614 w roku 2021. Przeciążeni lekarze szybko rezygnowali z pracy w tak wymagającym środowisku. W listopadzie tego roku w Centrum Medycznym w Łańcucie na wyżej wspomnianym oddziale pozostał jeden lekarz specjalista psychiatrii dziecięcej- Małgorzata Pruchnik-Surówka pełniąca funkcję ordynatora.
Jak odniósł się do sytuacji Starosta Łańcucki podczas XL Sesji Rady Powiatu:
“Tak się stało, że prezes szpitala musiał złożyć dokumenty w NFZ i u Wojewody, że jeśli nie będzie miał lekarzy to musi zamknąć oddział psychiatrii dziecięcej. (…) Ten oddział prowadzony jest od 2006 r. Jest to oddział stacjonarny, oddział dzienny i poradnia. Powinniśmy mieć 24 łóżka, a tam po pandemii jest po 40. (…) My nie chcemy go zamykać, my chcemy go nawet rozwijać, ale potrzebujemy lekarzy.”
Początkiem grudnia aby nie dopuścić do zamknięcia oddziału Centrum Medyczne w Łańcucie wsparte przez Powiat Łańcucki opublikowało ogłoszenie o pracę dla lekarza psychiatrii dziecięcej. Aktualna sytuacja dopuszcza również zatrudnienie psychiatry bez specjalizacji dziecięcej, gdyż również taki będzie w stanie nieść pomoc pacjentom oddziału.
1 grudnia Łukasz Wais poinformował o braku zgody Wojewody na zamknięcie oddziału, a 28 grudnia sam tak odniósł się do zaistniałej sytuacji:
“My jako Centrum Medyczne we współpracy z Panią Kierownik piszemy praktycznie pisma po wszystkich możliwych instytucjach prosząc o pomoc i wsparcie w funkcjonowaniu tego oddziału. Niestety pomimo wielu naszych różnych apeli do środowisk tutaj zarządzających służbą zdrowia w Województwie Podkarpackim nic z naszych postulatów nie zostało zrealizowanych. Wszystko zostało po staremu. Nam udało się pozyskać dwóch lekarzy do pracy i przyszła już jedna pani rezydent, drugi rezydent pewnie po nowym roku przyjdzie i to pozwoli nadal funkcjonować temu oddziałowi, ale daleko nam jest do komfortu. Odeszło dwoje lekarzy, dwoje lekarzy przyszło, także to jest stan, który mieliśmy do tej pory. To pokazuje jak to jest kruche, jak jeden z tych lekarzy nagle się wykruszy, to my znowu stoimy na skraju przepaści. Żeby w spokoju funkcjonować trzeba by było niewątpliwie większej ilości lekarzy, a przede wszystkim utworzenia gdzieś oddziału, który by nas odciążył.”
Podczas posiedzenia XLI Sesji Rady Powiatu Łańcuckiego Poseł na Sejm RP Kazimierz Gołojuch zadeklarował, iż w ramach rozmów z Ministrem Adamem Niedzielskim złożony został wniosek o utworzenie w Ministerstwie Zdrowia Funduszu Medycznego, z którego środki będą mogły być przekazane na remont i dokończenie modernizacji wybranych oddziałów w tym wyżej wspomnianego- psychiatrii dziecięcej.
Jak będzie wyglądała przyszłość Centrum Medycznego w Łańcucie?
Prezes Wais deklaruje, iż nowe usługi w ofercie szpitala znacznie poprawią jego pozycję finansową. Zarówno nasza redakcja, jak i wielu mieszkańców Powiatu, jak i Miasta będzie się z ciekawością przyglądać kolejnym krokom zarządu placówki.
Proponuję autorowi artykułu uważne przestudiowanie protokołu z posiedzenia Komisji Zdrowia Rady Powiatu w dniu 24 Listopada 2022r. Rzeczowa dyskusja radnych z Prezesem Centrum Medycznego. Są istotne aspekty których nie dotknięto w artykule mające wpływ na obecną sytuację finansową. Fundamentem była decyzja odgórna o utworzeniu w Łańcucie szpitala jednoimiennego. Skutki opisano powyżej. Centrum zostało oszukane mimo zapewnień zwrotu poniesionych kosztów leczenia pacjentów z Covidem. Zwrotu takiego C.M. nie otrzymało ??? Innym aspektem jest brak zdecydowanej postawy Rady Nadzorczej w zaistniałej sytuacji ??? Rodzi się pytanie czy właściwą była decyzja Zarządu C. M. o rozdysponowaniu środków finansowych pozyskiwanych w czasie leczenia Covid głównie na zdecydowane zwiększanie poborów personelu ???
Dziękuję bardzo za konstruktywny komentarz. Tekst w dużej mierze był oparty na dokumentach pozyskanych ze starostwa, również sprawozdania z wyżej wspomnianej komisji. Co do braku wypłat wszystkich środków przez NFZ za nadwykonania Prezes Wais podczas rozmowy wspomniał, iż opóźnienie kwartalne jest naturalne. W kwestii leczenia pacjentów covidowych ani Prezes, ani sprawozdania szpitala nie wskazują jednoznacznie, iż szpital poniósł straty w związku z działalnością jako placówka jednoimienna, raczej odpowiedzialność tę zrzuca się na kwestie zmiany finansowania po covidzie i wzrost kosztów kredytu.
Życzę Centrum Medycznemu w Łańcucie by wyszło z długów, miało w pełni profesjonalną kadrę i by wiele osób dzięki Służbie Zdrowia w tym szpitalu odzyskało nie tylko zdrowie ale i wiarę w dobroć ludzi. Gdy tylko znajdzie się jakiś Darczyńca na mojej drodze życia wskażę Centrum Medyczne w Łańcucie by je wsparł.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu Łańcut News nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
29 grudnia br. odbyła się LIV Sesja Rady Miasta Łańcuta VIII kadencji. W obradach uczestniczyło 13 Radnych. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowym sprawozdaniem.
Święta Bożego Narodzenia już za nami, a my mamy za sobą kolejne pełne radości i wzruszeń dni. Teraz nadchodzi nowy rok, który daje nam szansę na nowe początki i realizację marzeń.
Fajerwerki są popularnym sposobem na uświetnienie różnych okazji, m.in. takich jak Sylwester. Jednak należy pamiętać, że fajerwerki mogą być niebezpieczne, jeśli nie są używane prawidłowo. Oto kilka zasad bezpiecznego korzystania z fajerwerków:
Komentarze
Proponuję autorowi artykułu uważne przestudiowanie protokołu z posiedzenia Komisji Zdrowia Rady Powiatu w dniu 24 Listopada 2022r. Rzeczowa dyskusja radnych z Prezesem Centrum Medycznego. Są istotne aspekty których nie dotknięto w artykule mające wpływ na obecną sytuację finansową. Fundamentem była decyzja odgórna o utworzeniu w Łańcucie szpitala jednoimiennego. Skutki opisano powyżej. Centrum zostało oszukane mimo zapewnień zwrotu poniesionych kosztów leczenia pacjentów z Covidem. Zwrotu takiego C.M. nie otrzymało ??? Innym aspektem jest brak zdecydowanej postawy Rady Nadzorczej w zaistniałej sytuacji ??? Rodzi się pytanie czy właściwą była decyzja Zarządu C. M. o rozdysponowaniu środków finansowych pozyskiwanych w czasie leczenia Covid głównie na zdecydowane zwiększanie poborów personelu ???
Dziękuję bardzo za konstruktywny komentarz. Tekst w dużej mierze był oparty na dokumentach pozyskanych ze starostwa, również sprawozdania z wyżej wspomnianej komisji. Co do braku wypłat wszystkich środków przez NFZ za nadwykonania Prezes Wais podczas rozmowy wspomniał, iż opóźnienie kwartalne jest naturalne. W kwestii leczenia pacjentów covidowych ani Prezes, ani sprawozdania szpitala nie wskazują jednoznacznie, iż szpital poniósł straty w związku z działalnością jako placówka jednoimienna, raczej odpowiedzialność tę zrzuca się na kwestie zmiany finansowania po covidzie i wzrost kosztów kredytu.
Życzę Centrum Medycznemu w Łańcucie by wyszło z długów, miało w pełni profesjonalną kadrę i by wiele osób dzięki Służbie Zdrowia w tym szpitalu odzyskało nie tylko zdrowie ale i wiarę w dobroć ludzi. Gdy tylko znajdzie się jakiś Darczyńca na mojej drodze życia wskażę Centrum Medyczne w Łańcucie by je wsparł.